BUBUSŁAWA GÓRNY
FASHION
Jak zostać modelką?
Jeśli zadajesz sobie pytanie, CO ZROBIĆ, ŻEBY ZOSTAĆ MODELKĄ to jest wpis dla Ciebie.
Wystarczy, że dziewczyna jest ładna i już nadaje się do pozowania. Modelki tylko stoją i ładnie wyglądają. Każdy może to robić. Tak… Czyli co tak naprawdę zrobić, żeby zostać modelką? Wpis kieruję oczywiście do modelek, dlatego, że najczęściej pracuję z dziewczynami, ale jeśli chcesz zostać modelem, ten wpis również może Ci pomóc zacząć.
Musisz mieć świadomość, że bycie modelką to nie jest prosta robota. Ale jeśli już zdecydujesz, że chcesz to zrobić, to zrób ten pierwszy krok i zacznij. No dobra, fajnie się gada, ale co oznacza całe to „zacznij”? Opiszę Ci kilka kroków, które według mnie musisz podjąć, żeby się pokazać:
- Zrób sobie zdjęcia bez makijażu i filtrów. Jak zrobić sobie takie zdjęcie, żeby wyglądało dobrze? Jest na to jeden prosty sposób. Podejdź do okna, stań między firanką i szybą (przodem do okna) przyłóż telefon do szyby (żeby było stabilnie) i zrób sobie zdjęcie. Bez makijażu, w spiętych i rozpuszczonych włosach. Twarz z przodu i profil. Już? Gratuluje, właśnie wykonałaś pierwszy, ważny krok: wzięłaś się do działań.
zdjęcie Bubusława Górny, makijaż Agata Dziopak, modelka Maja Zacharska, miejsce Kaj to studio?
- Spójrz krytycznie na siebie. Uwaga, teraz powiem Ci wielką wielką, tajemnicę, więc nie mów nikomu: modelki mają kompleksy. Ale skoro zarówno modelki jak i nie-modelki mają kompleksy, to co je rozróżnia? Odpowiedź jest super prosta: świadomość swojego ciała. Także zerknij na swoje ciało i twarz krytycznie, zobacz czego nie lubisz, jakie masz wady i zalety i naucz się to wykorzystywać. I polub swoje „wady”, bo to, czego Ty nie lubisz, może bardzo się spodobać fotografowi. A nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby profesjonalna modelka powiedziała, że nie chce zdjęć z profilu, bo ma garba na nosie. A ja właśnie dla tego garba ją wzięłam, bo jest piękny! Bądźmy najlepsi, zachowujmy się profesjonalnie, nawet jeśli jest to nasza pierwsza sesja w życiu. Pokochaj swoje kompleksy.
- Stwórz sobie portfolio. Brzmi to przerażająco, wiem. Ale tak po cichu Ci powiem, że to nie jest drukowana książka ze zdjęciami, którą pokazujesz na castingach (na nią jeszcze trochę poczekasz), tylko… Instagram. Między innymi. Social media mają na nas teraz ogromny wpływ. Możesz obejrzeć mnóstwo zdjęć oraz pokazać się z najlepszej strony. Pamiętaj, żeby Twój Instagram był spójny (czyli wizualnie wyglądał dobrze), nie zawierał prywatnych zdjęć z imprez (możesz spokojnie prowadzić dwa konta). I pamiętaj o tym, żeby używać hasztagów oraz lokalizacji. Zawsze jak jadę do jakiegoś miasta i szukam modelki to szukam np. pod #modelkakatowice. I tak, zwracam uwagę nie tylko na zdjęcia nierobione na sesjach z profesjonalnym fotografem, ale również na te z telefonu, żeby wiedzieć jak dana modelka wygląda. Osobiście lubię pracować ze świeżynkami. To sprawia, że obserwuje mnie dużo agencji modelingowych. Jak już masz Instagrama, to dobrze jest założyć również konta na innych portalach dla branży okołofotograficznej. Między innymi takimi portalami są: www.maxmodels.pl oraz www.qqmodels.pl. Staraj się dodawać zdjęcia systematycznie, najlepiej wybierz na to jeden dzień w tygodniu i dbaj, aby robić to regularnie. Uff… Temat portfolio na start uważam za wyczerpany. Chociaż pamiętaj: portfolio nigdy nie jest skończone, zawsze trzeba nad nim pracować.
zdjęcie Bubusława Górny, modelka Wiktoria Pytlik, miejsce Kaj to studio?
- Zrób sobie polaroidy. Co to w ogóle jest i po co to komu? Już piszę. Otóż polaroidy to zdjęcia bez makijażu i obróbki, które mają dokładnie pokazać jak wyglądasz. Stoisz na baczność, patrzysz w aparat i masz zdjęcia twarzy z przodu i z obu profili oraz całego ciała (nie musi być nago ani nawet w stroju kąpielowym, ważne, żeby zrobić je w ciuchach, w których będzie widać Twoją sylwetkę). To są zdjęcia, które większość agencji potrzebuje na start i możesz spróbować wykonać je w domu, sama, nawet telefonem. Najlepiej zrobić je na białym tle, w naturalnym oświetleniu (z punktu pierwszego już masz zdjęcia twarzy, teraz tylko cała sylwetka). Pamiętaj, żeby perspektywa zdjęć nie zaburzała Twojej sylwetki. Przy zdjęciu całego ciała staraj się, żeby aparat był mniej więcej na wysokości pępka. Autoportrety są wbrew pozorom ciężkie do wykonania, ale dasz radę.
- Zrób sobie testy. Tutaj wchodzimy już na wyższy poziom wtajemniczenia, bo nie jesteś w stanie wykonać testów sama. Najlepiej znaleźć bardzo dobrego fotografa w twojej okolicy i zapłacić mu za sesję. Zdjęcia testowe to zdjęcia bez makijażu lub z makijażem typu „no make up”, czyli z takim, którego w ogóle nie widać. Służy tylko wyrównaniu koloru skóry i ewentualnemu, lekkiemu podkreśleniu ust, rzęs i brwi, bo przy niektórych typach cery na zdjęciach znikają. Taka sesja ma pokazać jak pracujesz. Dlaczego powinnaś się wybrać do naprawdę dobrego fotografa? Kiedy do mnie przychodzi początkująca modelka na testy, to (jeśli mnie oczywiście poinformuje, że dopiero zaczyna) daję jej mnóstwo wskazówek co do pozowania w oparciu o jej wygląd. Bardziej doświadczonym modelkom też coś czasem podpowiadam, ale nie w takich ilościach. Dodatkowo im lepszy fotograf, tym więcej może z Ciebie wyciągnąć – tym samym jest bardziej prawdopodobne, że szybciej znajdziesz współtwórców do kolejnych zdjęć. Sesja testowa zazwyczaj jest bardzo naturalna i pokazuje Twoją twarz, sylwetkę i pracę oraz sposób, w jaki pozujesz. I pamiętaj, aby oznaczyć wszystkich twórców oraz dodać zdjęcia na wszystkie możliwe portale z portfolio. Przy okazji spotkania z fotografem możesz poprosić, żeby zrobił Ci polaroidy, aby wyglądały trochę lepiej, niż te, które zrobiłaś samodzielnie.
zdjęcie Bubusława Górny, makijaż Agata Dziopak, modelka Maja Zacharska, miejsce Kaj to studio?
- Porozmawiajmy o pieniądzach. Zupełnie niepotrzebnie pieniądze są tematem tabu w Polsce. Dlaczego? Nie wiem. Bądź ponad to. Jeśli chodzi o sesję testową, to ŚREDNIE ceny zaczynają się od około 400 zł do 1000 zł (za około 10 zdjęć). Wiadomo, że jak napiszesz do czołowego polskiego fotografa pracującego dla Vogue to cena może być dużo wyższa. Jednak pamiętaj, że to, co zainwestujesz teraz zwróci się w przyszłości. A jak już jesteśmy przy pieniądzach, to zastanówmy się nad tym kiedy i ile możesz zarobić na modelingu. Z mojego doświadczenia średnie ceny za czas modelek wahają się od 50 zł do 1000 zł (za dzień, lub za godzinę w zależności od modelki). Chociaż mnie by było wstyd zapłacić modelce 50 zł za cały dzień. Ale takie ceny też się zdarzają. Jeśli jesteś rozchwytywana, kochasz to co robisz i jesteś w tym dobra: rób to i zarabiaj.
- Nie daj się zaszufladkować. Jeśli jesteś modelką, która od zawsze miała tylko sesje bajkowe, to też tylko takie sesje będziesz miała. Dobrze jest też zainwestować w sesje, jakie chciałabyś, aby fotografowie Ci robili, np. sesję beauty lub w edytorial modowy. Nie daj się wsadzić do szufladki „bajkowe zdjęcia” i pokazuj, że możesz i potrafisz więcej. Zainwestuj w siebie, a na pewno się to zwróci.
zdjęcie Bubusława Górny, makijaż Agata Dziopak, modelka Maja Zacharska, miejsce Kaj to studio?
- Idziemy dalej? To jest ten moment, w którym powinnaś sobie zadać pytanie: czy to jest to, co chcę robić? Czy naprawdę to lubię i chcę to robić? Powoli zaczynasz zdawać sobie sprawę, że praca modelki jest bardzo wymagająca fizycznie i psychicznie, a niektóre sesje mogą trwać nawet kilkanaście godzin. Jeśli to kochasz, sprawia Ci to radość – bardzo mnie to cieszy i nie pozostaje mi nic, tylko kibicować!
- Masz przestój. Czasem zdarza się tak, że nie ma ruchu w interesie, jest trochę wolniej, nie robisz zdjęć i nie wiesz co się dzieje. Co zrobić? Nie poddawaj się. Nie czekaj również, aż fotograf zgłosi się do Ciebie, tylko weź telefon w ręce i zacznij pisać do fotografów. Najgorsze, co się może stać, to Ci odmówią. Nawet nie jest to takie przerażające teraz, nie?
- Dbaj o siebie. Na zakończenie już chciałam przypomnieć o moim poprzednim poście z bloga, w którym pisałam jak być dobrą modelką. A możesz go przeczytać tutaj: https://www.bubuslawa.pl/fashion/modelka/
To już koniec wpisu o tym co zrobić, żeby zostać modelką. Oczywiście to są same początki – aby coś robić i na tym zarabiać trzeba o to dbać, ale przecież dotyczy to każdej dziedziny życia, nie tylko pracy. Mam nadzieję, że wpis dał Ci trochę do myślenia i wyciągniesz z niego jak najwięcej. A póki co: trzymam za Ciebie kciuki!
Powodzenia!
Bubusława
0 komentarzy