BUBUSŁAWA GÓRNY
LOVE STORIES
sesja kobieca w Gdyni
Cześć!
Mam na imię Bubusława i jestem fotografem od kiedy pamiętam. Lubię to co robię, odnajduję się w tym i czasem, jak wracam do starszych sesji, czuję je na nowo. Tak tez było w tym wypadku. Sesję z Magdą zrealizowałyśmy w 2017 r. (kto jest z trójmiasta ten zapewne wie, że magiczny klif zawalił się już kilka lat temu), ale postanowiłam do niej wrócić. Bo czemu by nie. : )
Magdę poznałam ponad 10 lat temu na najpiękniejszym festiwalu świata, czyli na woodstocku. Halmana (bo po imieniu się już nigdy nie nauczę do niej mówić) od zawsze jest ikoną stylu i piękna, a do tego jest super miłą i konkretną osobą. I przy niej to nic, tylko się śmiać, bo śmiech tej istoty jest bardzo zaraźliwy.
Ale nie będę już tutaj więcej pisać, mam nadzieję, że już niedługo zobaczycie Halmanę… MAGDĘ w nowej odsłonie, bo już niedługo… będzie ślub. Trzymajcie kciuki, żeby się odbył! Dawno mnie nad morzem nie było. : )
0 komentarzy