BUBUSŁAWA GÓRNY
LOVE STORIES
Sesja zdjęciowa joginki Moniki
Słońce witało nas wesołymi promieniami, kiedy wraz z Moniką wybrałyśmy się w jedno z moich ostatnio ulubionych miejsc w Katowicach. Niech Was nie zwiedzie wzrok: było zimno. Ale wraz ze wschodem słońca robiło się coraz cieplej.
Monikę poznałam ponad rok temu, w trakcie remontu mojego studio, kiedy to przyszła ćwiczyć jogę. Tak, to specjalnie dla niej wisi ten hak w suficie. Tak było, nie zmyślam.
Udało nam się stworzyć bardzo kobiecą sesję jogową. A dla Was kilka wybranych kadrów.
0 komentarzy