BUBUSŁAWA GÓRNY
LOVE STORIES
sesja kobieca w Katowicach
Była noc. Musiałam wstać przed drugą w nocy, żeby solidarnie z Gelą umyć włosy, wpakować się w auto, żebyśmy mogły się spotkać jeszcze przed wschodem słońca, żeby zrobić tą sesję. Podkreślę: PRZED WSCHODEM SŁOŃCA. Dla mnie, osoby, która używa zwrotu “12 rano” to jest naprawdę wyczyn. Ale nic nie motywuje do wstania tak, jak sesja o świcie. I pomimo tego, że wschód słońca to moja ulubiona pora dnia, to poświęcenie, by ją “przeżyć” jest ogromne. 🙂
Wraz z Gelą wybrałyśmy się nad jeden z Katowickich stawów i muszę przyznać, że kiedy spacerowałam tam kilka dni wcześniej nie spodziewałam się, że będzie aż tak pięknie. Mgła nad wodą, promienie słońca dotykające wody, widok zapierał dech w piersiach jak nic. I takie nam oto kadry z tego spaceru wyszły. Taka sesja jest super wspomnieniem, zostają Ci takie zdjęcia w ręce, do których możesz wrócić i poczuć się pięknie. Bo każdy jest piękny i ja to pokażę. Zdecydowanie po takiej sesji wzrasta poczucie własnej wartości. Także… Chodźmy na spacer.
Podczas sesji znalazłam telefon, zakopany w piasku. Wiesz, że jest opcja w telefonie na wpisanie numerów kontaktowych pod które można zadzwonić z zablokowanego telefonu? Coś takiego jak karta medyczna. Korzystajcie z tego, naprawdę, będzie łatwiej.
A przed Wami kadry z sesji sensualna-kobiecej dla Angeliny. I zacznijmy od zdjęcia z księżycem:
Magiczna sceneria, cudowna modelka i zdolna artystka ❤️
Pamiątaka z takim klimatem na całe życie to skarb..